Wiele klubów po wyniku niedzielnego meczu zapewne nie nagrywałoby tego odcinka, ale my postanowiliśmy, że właśnie po takim spotkaniu należy wyjść do Was i nie chować głowy w piasek. Tym bardziej, że cały czas wszystko jest w rękach, nogach, a przede wszystkim w głowach piłkarzy. Tak się złożyło, że Wiktor Żytek w naszym cyklu nominał Mateusza Radeckiego i to właśnie pomocnik "Trójkolorowych" był kolejnym gościem serii, "Poznajmy się w maluchu".