Wcześniej pisaliśmy o statystykach drużyny (tutaj), jak i poszczególnych zawodników (tutaj). Dzisiaj zapraszamy do obszernego wywiadu z trenerem Jarosławem Zadylakiem. Podsumujemy miniony sezon, znajdziemy słabe i mocne strony, a także nakreślimy plany na przyszłość.
Udany sezon
Jesienią zespół zdobył 23 punkty, wiosną już 28. Ten postęp był satysfakcjonujący czy pozostał pewien niedosyt ?
Patrząc globalnie na ten wynik, to jest on satysfakcjonujący. Do 24. kolejki w sezonie, a 9. w rundzie rewanżowej wyglądaliśmy naprawdę dobrze i w każdym meczu niemalże w pełni realizowaliśmy swoje założenia. Niestety później dopadła nas zadyszka, mieliśmy swoje problemy, które przyczyniły się do powstania niepewności jak zakończymy ten sezon. Trzy ostatnie mecze udowodniły, że wyszliśmy z tego kryzysu i wynikowo wyglądaliśmy bardzo dobrze.
Z jednej strony mamy piątą lokatę na zakończenie rozgrywek, z drugiej należy też zwrócić uwagę na pewien fakt. Trzecia obrona i trzeci atak ligi, to pokazuje jaki potencjał drzemie w tym zespole.
Tak naprawdę patrząc na dokonania tej drużyny należy spojrzeć z szerszej perspektywy. Trzy lata temu zaczęliśmy budować ten zespół w oparciu o młodzież, wtedy wywalczyliśmy trzecią pozycję nijako sami stawiając się w roli faworytów w następnym sezonie. Zadaniu sprostaliśmy, ale po barażach przyszło nam na nowo budować drużynę i przed startem sezonu 2022/23 na pewno w ciemno wziąłbym piąte miejsce. Natomiast niewielki niedosyt pozostaje, bo podium było w naszym zasięgu oddalone raptem o jeden punkt.
Zadyszka na drodze na podium
Spadek formy, o którym wspominałeś przytrafił nam się w momencie kiedy byliśmy blisko włączenia się do walki nawet o pozycję lidera. Niestety trzy przegrane mecze przekreśliły nasze szanse na spektakularną pogoń.
Przed rundą rewanżową mieliśmy jedenaście punktów straty do Polonii Łaziska. Zimą zespół wykonał bardzo dobra pracę i zawodnicy sami narzucili sobie, że będą gonić lidera. Do momentu wspomnianej zadyszki dość dobrze realizowaliśmy ten plan, nawet po remisie w Łaziskach, gdzie powinniśmy wygrać, chłopacy dalej walczyli i to przynosiło efekty. Niestety straty punktów z Gwarkiem, Unią czy MRKS przekreśliły te szanse i pozostała nam już tylko walka o trzecie miejsce.
Zdecydowanie poprawiliśmy grę w obronie. Jesienią straciliśmy 23 gole i aż w siedmiu meczach rywale aplikowali nam więcej niż jedną bramkę. Tymczasem wiosną rywale zaaplikowali nam już tylko 16 goli, a meczów ze stratami powyżej jednej bramki było zaledwie trzy.
Trzeba też jasno podkreślić, że zadanie nie było łatwe, bowiem na newralgicznej pozycji zastąpiliśmy Łukasza Kopczyka debiutantem Kacprem Słankiem. Cieszy, że wyniki uległy poprawie jak i to, że Kacper podołał roli.
Swoje dołożyli także
nasi bramkarze. Dziewięć czystych kont w całym sezonie to naprawdę dobry wynik.
Procentowo wygląda to bardzo dobrze i z bramkarzy jestem zadowolony.
Zarówno Kacper Dana jak i Adrian Odyjewski sporo pomogli tej drużynie i mogę
mówić o nich tylko dobrze albo bardzo dobrze.
Przechodząc do ataku, daje się zauważyć pewna cecha wspólna, która istnieje od kilku lat. Otóż ciężar zdobywania goli rozkłada się na kilkunastu zawodników. Czy jednak czasem nie szkoda, że nie mamy w swoich szeregach takiego typowego egzekutora, który z zimna krwią wykończy akcję ?
Brak typowej „dziewiątki” jest zauważalny i sezon wcześniej też było to aż nadto widoczne. Jest to element, którego nam brakuje, ale to problem nie tylko nasz, ale całej ligi. Tacy zawodnicy są dostępni, ale swoje kosztują. Nie po to mamy jednak swoją Akademią, by sprowadzać takich zawodników. Pracujemy cały czas nad wychowaniem m.in. bramkostrzelnych piłkarzy i w niedalekiej perspektywie jest na to szansa.
Co dalej...
Kiedy startujemy z okresem przygotowawczym do nowego sezonu ?
Przygotowania rozpoczniemy 10 lipca i w pierwszym tygodniu skupimy się na testowaniu. Natomiast w kolejnych będzie już tylko intensywna praca i gry sparingowe, których zaplanowaliśmy pięć (o czym przeczytacie tutaj). Czeka nas ciężki sezon z planowaną reorganizacją więc każdy mecz będzie miał duże znaczenie.
Tradycyjnie na koniec podpytam o ruchy kadrowe. Czy coś w tym aspekcie możemy już zdradzić ?
Będziemy chcieli wprowadzać do piłki seniorskiej kolejnych młodych lub też bardzo młodych zawodników żeby jak najszybciej umożliwić im debiut w pierwszej drużynie. Na pewno też duże grono zawodników drugiego zespołu rozpocznie przygotowania pod okiem trenera Banasika i tam będą mieli okazję powalczyć o swoje. Natomiast po stronie ubytków chęć odejścia zgłosili Parkitny, Kuczob, Chwaja, a także Wilk.
Rozmawiał: Marcin Gołosz



















