O pomeczowy komentarz poprosiliśmy bramkarza - Kacpra Danę.
Statystyki swoje, a rzeczywistość swoje. Dzisiaj zamiast liczyć nasze kolejne bramki przyszło nam obserwować Twoje udane interwencje.
Ten rezultat z pewnością nie był satysfakcjonujący dla kibica, ale w piłce nożnej nie wygrywa się meczu przed pierwszym gwizdkiem. Niezależnie od pozycji rywala w tabeli zawsze trzeba być przygotowanym na 100% i liczyć się z tym, że rywal może czymś zaskoczyć.
Wygrana być może skromna, ale cieszy seria zwycięstw z ostatnich tygodni.
Racja, zawsze po porażce trzeba spróbować się podnieść. Jeśli się to uda, to znaczy, że wyciągnięte zostały odpowiednie wnioski. Cieszymy się, że ten sezon kończymy jakby nie patrzeć udanie.
Odnotowujesz piąty mecz na zero z tyłu, jak oceniasz na gorąco ten sezon w Twoim wykonaniu ?
Jestem wciąż młodym bramkarzem, który musi się ciągle uczyć i nabierać doświadczenia. Były momenty dobre, były też i nieco gorsze, ale z perspektywy całego sezonu w czwartej lidze mogę być zadowolony.



















