Nigdy nie było remisu, a dwukrotnie kibice zobaczyli aż pięć bramek. W sobotę po raz ósmy w historii zagramy z Lechią Gdańsk. Bilans przemawia na korzyść "Trójkolorowych", którzy wygrali cztery z siedmiu spotkań. Ostatni mecz zakończył się jednak zwycięstwem lidera Fortuna 1 Liga, dlatego podopieczni Dariusza Banasika jutro będą chcieli wyrównać rachunki.