OFICJALNA STRONA KLUBU PIŁKARSKIEGO GKS TYCHY
FORTUNA 1 LIGA

Odczarować E7! O przełamanie z Sosnowcem

2024-04-25
Angelika Fila
Łukasz Sobala

W najbliższą sobotę na tyskich kibiców będą czekać wyjątkowe emocje, bowiem to jedno z tych spotkań, na które w Tychach czeka się cały sezon. Zespół Dariusza Banasika podejmie przy E7 drużynę Zagłębia Sosnowiec. I choć nasz przeciwnik w przyszłych rozgrywkach już nie powalczy na zapleczu Ekstraklasy, to spotkanie to z pewnością łatwym nie będzie.

Bolesny upadek

Nie pomogły zmiany trenerów i zmiany w strukturach klubu. Jeszcze w 2019 roku zespół z Sosnowca walczył z najlepszymi drużynami w polskiej lidze, a teraz odnotował bolesny upadek na trzeci szczebel rozgrywkowy w Polsce. Ostatnią przegraną ze Stalą Rzeszów nasz najbliższy przeciwnik przypieczętował bolesną degradację do niższej ligi, po 16. latach przerwy.

Przed 30. kolejką Fortuna 1. Ligi Zagłębie ma na swoim koncie zaledwie 15 punktów w tabeli. Wygrali jedynie 2 spotkania, zremisowali 9, a przegrali 18. Nasz oponent zdołał strzelić 19 goli, a stracił ich aż 47.

Spotkanie w Tychach z pewnością jednak do najłatwiejszych należeć nie będzie. Zespół Zagłębia Sosnowiec pomimo spadku z pewnością będzie chciał walczyć. Na murawie może być ciężka przeprawa po 3 punkty, jakże istotne w kontekście walki o baraże dla GKS-u Tychy.

- Gramy z zespołem, który kolejkę temu spadł do drugiej ligi, ale to nie jest wcale dobra informacja, bo mimo, że ciśnienie z tego zespołu już zeszło to z pewnością będzie on walczył. Nie chciałbym, żeby ktokolwiek z nas, ze sztabu, piłkarzy i także kibiców lekceważył Zagłębie i uważał, że nam te punkty się należą, bo je trzeba wywalczyć w sobotę na boisku. Nie ma łatwych spotkań w tej lidze, o czym przekonują się o tym też zespoły z góry tabeli, choćby w ostatniej kolejce Arka Gdynia w meczu ze Zniczem Pruszków czy Wisła Kraków z Resovią – powiedział szkoleniowiec GKS-u, Dariusz Banasik.

Spalony i to razy 3

Jesienią na boisku Zagłębia jednobramkowe zwycięstwo odnieśli Tyszanie, jednak emocji wówczas nie brakowało. Zespół z Sosnowca strzelił aż 3 gole w meczu 13. kolejki Fortuna 1. Ligi, jednak pechowo dla gospodarzy aż 3 razy arbiter odgwizdał spalonego.

W 45. minucie na prowadzenie udało się wyjść Tyszanom. Po dalekim podaniu z rzutu wolnego Żytek zgrał głową na szósty metr do Budnickiego, który otworzył wynik tamtej potyczki. I choć ostatnie 20 minut Trójkolorowi musieli radzić sobie w dziesiątkę, po otrzymaniu czerwonej kartki przez Budnickiego to ostatecznie GKS-owi udało się dowieźć zwycięstwo.

Niechlubna passa domowych spotkań GKS-u

Chociaż w każdej z ostatnich zapowiedzi meczowej przed spotkaniem domowym wskazujemy na ten sam fakt, podobnie jak i trener Banasik w swoich wypowiedziach, mianowicie porażek na Edukacji 7, to jednak kiedy się przełamać, jak nie teraz? Na wyjazdach Tyszanie punktują tak dobrze, że w ogólnym rozrachunku zajmują 1. miejsce w lidze, a w meczach domowych jest zupełnie odwrotnie, niż w poprzedniej rundzie.

- Gramy bardzo ważne dla nas spotkanie i to z paru względów, przede wszystkim dlatego, że nasze wyniki w meczach domowych są na pewno niezadowalające i frustrujące. Nie tak sobie wyobrażaliśmy rundę tutaj na naszym obiekcie i dotychczasową zdobycz punktową. Mentalnie będzie to trudne spotkanie dla nas. Wszyscy oczekują od nas wygranej. Mam nadzieję, że wreszcie się przełamiemy w Tychach, bo patrząc na mecze wyjazdowe układa nam się to bardzo dobrze, ale mamy problem z grą u siebie. Może za bardzo chcemy i nam to nie wychodzi, natomiast ja cały czas wierzę, że będziemy punktować także tu i możemy iść w górę tabeli. To jest bardzo ważny mecz. Zadowolą nas tylko 3 punkty – wskazał coach.

- Nie mamy do dyspozycji Tecława, który wypadł za kartki, za to wraca Radecki po drobnej kontuzji. Bez zmian wygląda sytuacja z Wiktorem Niewiarowskim, z którego nie możemy skorzystać – wskazał szkoleniowiec Trójkolorowych.

Mistrzowskie granie - 7 dni, 3 mecze

- Myślę, że będziemy dobrze przygotowani do tego meczu, chociaż będzie to trzecie spotkanie rozegrane przez nas w ciągu tygodnia. Często nie wiadomo jak zespół zareaguje, ale wierzę, że będziemy w dobrej dyspozycji, by zrobić wszystko, aby w obecności własnych kibiców, których serdecznie zapraszam na stadion, cieszyć się ze zwycięstwa i dać im trochę radości w najbliższą sobotę – zakończył Dariusz Banasik.

Sobota, godz. 20.00, goście specjalni na tyskim młynie, mecz o przełamanie i rywal, który kibicowsko wręcz woła o przyjście na Edukacji 7. Mamy głęboką nadzieję, że widzimy się licznie w naszym pięknym, trójkolorowym domu przy E7. Bo z kim i jeśli nie teraz możemy liczyć na przerwanie złej passy domowych spotkań? Przyjdź, wspieraj, uwierz. Wygrajmy to spotkanie #𝗧𝗢𝗚𝔼𝟟𝐇𝗘𝗥!

Udostępnij materiał:
Zgoda ciasteczka

Zgoda Cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Zapewniają one prawidłowe działanie strony, narzędzi społecznościowych, reklamowych i analitycznych. Ustawienia cookies możesz zmienić w preferencjach swojej przeglądarki internetowej.

Czytaj Więcej