OFICJALNA STRONA KLUBU PIŁKARSKIEGO GKS TYCHY
FORTUNA 1 LIGA

Złamać lidera. Z Lechią o zwycięstwo

2024-05-03
Angelika Fila
Łukasz Sobala

Obecny sezon Fortuna 1. Ligi powoli dobiega końca. Przed drużyną Dariusza Banasika przedostatnie spotkanie wyjazdowe - i to jakie. W 31. kolejce rozgrywek GKS Tychy powalczy na boisku lidera w Gdańsku. Lechia mocno aspirująca do bezpośredniego awansu do PKO BP Ekstraklasy będzie sobotnim przeciwnikiem Trójkolorowych.

Złamać lidera

Lechia Gdańsk to zespół, który plasuje się na 1. miejscu w tabeli Fortuna 1. Ligi z 59. punktami. Drużynie znad morza szło jak po maśle, do momentu potknięcia się w ostatniej kolejce w Rzeszowie. Tam Lechia uległa Stali 2:4. Oprócz tej małej wpadki nasz sobotni przeciwnik odnotowuje praktycznie tylko zwycięstwa (jeszcze jedna przegrana w tym roku, 0:1 z GieKSą). Zdobyli aż 50 bramek, stracili 26.

- Gramy mecz z liderem rozgrywek, w mojej opinii najlepszym zespołem w tej lidze. Lechia gra bardzo widowiskowy, ofensywny futbol. Poza Wisłą Kraków to drużyna, która zdobyła najwięcej bramek w lidze, także to właśnie pokazuje tę siłę ofensywną. Mają bardzo dobre statystyki, jeżeli chodzi o mecze u siebie, 12 zwycięstw na 15 meczów i tylko 1. porażka. Uważam, że to bardzo mocna drużyna i to nie jest przypadek, że są na miejscu, na którym są. To jest jednak piłka oczywiście i myślę, że patrząc na nasz zespół, który radzi sobie bardzo dobrze na wyjazdach, bo na ostatnie 5 meczów we wszystkich zdobyliśmy punkty mamy szansę. Nie jesteśmy na straconej pozycji, jesteśmy na 3. miejscu i chcemy zagrać w Gdańsku otwarty i ofensywny futbol, przeciwstawić się Lechii Gdańsk, chociaż doceniamy i szanujemy to, w jakim miejscu są. Myślę, że mecz, taki jak na przykład z Wisłą Kraków na wyjeździe pokazał, że jesteśmy w stanie z każdym zespołem w tej lidze wygrać. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tego spotkania. Też mamy swoje cele, chcemy jak najwyżej skończyć sezon w tabeli, są jeszcze 4. mecze do wygrania i myślę, że musimy jechać do Gdańska pewni siebie, z nastawieniem, że chcemy zagrać o 3 punkty. Przede wszystkim zagrać dobry mecz – powiedział Dariusz Banasik.

Tyszanie w ostatnich meczach wyjazdowych idą jak burza. W obecnej rundzie przegrali wyłącznie w meczu zaległej kolejki z Łęczną. W tabeli ligowej pod względem spotkań poza domem GKS Tychy plasuje się na 3. miejscu. Udało się przełamać także na E7, więc Tyszanie walczą o 3. zwycięstwo z rzędu. Do składu wrócili wszyscy, poza kontuzjowanym Wiktorem Niewiarowskim, za kartki nie pauzuje nikt.

- Nie wiem jeszcze czy wyjdziemy w takim samym ustawieniu, jak w ostatnich meczach, gdzie żadnej bramki nie straciliśmy, a zdobyliśmy 4. Może będzie inne, ale także optymalne. Zespół Lechii mamy rozpracowany, natomiast boisko i tak to zweryfikuje. Spodziewamy się widowiskowego spotkania. Gramy o zwycięstwo – dodał coach Trójkolorowych.

Najlepszym strzelcem Lechii Gdańsk obecnie jest Tomas Bobcek, który ustrzelił 9 goli. To jednak nie na tego zawodnika zważać, w opinii trenera GKS-u, muszą nasi zawodnicy.

- Lechia ma bardzo dobrych piłkarzy. Musimy uważać na dwóch skrzydłowych zawodników, Mene z prawej strony i Khlana na lewej. To bardzo dynamiczni zawodnicy, świetni 1 na 1 i Kapić, kapitan, mózg drużyny, który dużo uderza z dystansu, gra się na nim opiera. To na pewno musimy brać pod uwagę przed tym meczem – poinformował szkoleniowiec Trójkolorowych.

Tyszanie walczą o jakże istotne 3 punkty, które mogą pomóc utrzymać się na 3. miejscu w ligowej tabeli, a przede wszystkim w strefie barażowej, za to zwycięstwo Lechii i Arki w tej kolejce da już teraz gdańszczanom bezpośredni awans do najwyższej ligi rozgrywkowej w Polsce. Zatem i dla jednych i dla drugich gra jest warta świeczki.

Możliwe scenariusze przed 31. kolejką I ligi:

- Wygrana Lechii, wygrana Arki - Lechia ma 62 pkt, Arka 61, co oznacza, że nie będzie możliwa taka sama liczba punktów tych drużyn na koniec sezonu - AWANS LECHII W SOBOTĘ,

- Wygrana Lechii, strata punktów Arki, porażka lub remis GKS-u Katowice - Lechia ma 62 punkty, Arka 58 lub 59, GKS Katowice 50 - AWANS LECHII W SOBOTĘ ,

- Wygrana Lechii, strata punktów Arki, wygrana GKS-u Katowice - możliwa mała tabela na koniec - BRAK ZAPEWNIONEGO AWANSU W WEEKEND,

- Porażka Lechii lub remis - BRAK ZAPEWNIONEGO AWANSU W WEEKEND”.

Źródło scenariusza: lechia.net

- Wiem, że wybierają się nasi kibice do Gdańska. Myślę, że warto przyjechać na to spotkanie. Stadion Lechii jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Liczymy na doping. Na pewno gospodarze będą mieli wsparcie kibiców, ale mamy nadzieję, że spora ilość naszych fanów także dotrze na tak atrakcyjny mecz. Gra drużyna pierwsza z trzecią, także można powiedzieć, że to jest szlagier w tej kolejce – zakończył trener Banasik.

Piłkarska majówka w Gdańsku z pewnością owocować będzie w wyjątkowe emocje. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia dowiemy się już w sobotę, 4 maja o godz. 17.30. Transmisja spotkania w Polsat Sport.

Udostępnij materiał:
Zgoda ciasteczka

Zgoda Cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Zapewniają one prawidłowe działanie strony, narzędzi społecznościowych, reklamowych i analitycznych. Ustawienia cookies możesz zmienić w preferencjach swojej przeglądarki internetowej.

Czytaj Więcej