Po bezbramkowym remisie w meczu na szczycie rozegranym przed własną publicznością z Miedzią Legnica, podopiecznych trenera Banasika czeka kolejne spotkanie wyjazdowe. Po meczu z aktualnym liderem, w niedzielę o godz. 18.00 GKS Tychy powalczy o kolejne ważne punkty z zamykającym ligową stawkę Chrobrym Głogów, tuż przed dwutygodniową przerwą reprezentacyjną.
Stabilność, ale nie taka, jakiej by chcieli
Chrobry Głogów po 6. kolejkach obecnego sezonu nie ma powodów do zadowolenia. Drużynie Pomarańczowo-czarnych jak nie szło, tak nie idzie. Do tabeli Fortuna 1. Ligi nie dopisali jeszcze ani jednego punktu, gdyż jako jedyni przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania. Głogowianie odnotowali porażki z Lechią Gdańsk, GKS-em Katowice, Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, Górnikiem Łęczna, Polonią Warszawa i Stalą Rzeszów.
Taka postawa teamu z Głogowa może być sporym zaskoczeniem, bowiem jest to jedna z najbardziej stabilnych kadrowo drużyn na zapleczu Ekstraklasy, względem poprzedniego sezonu, który ostatecznie zakończyli na 9. miejscu! Na dodatek, warto przypomnieć, że w sezonie 2021/22 walczyli w finale baraży o wejście do PKO BP Ekstraklasy (wówczas to musieli uznać wyższość Korony Kielce - 3:2 dla Scyzoryków, po dogrywce).
Zespół przed nowym sezonem opuścił Michał Ilków-Gołąb - legenda Chrobrego Głogów - który zakończył karierę po 10 latach reprezentowania pomarańczowo-czarnych barw. Nie zobaczymy też w drużynie z Głogowa, m.in.: Jakuba Górskiego, Oskara Sewerzyńskiego, Jaka Kolenca, Miłosza Jóźwiaka i Bartosza Szafera.
Do ekipy naszego niedzielnego przeciwnika powrócił za to ich ówcześnie najlepszy strzelec, Mikołaj Lebedyński (30 bramek zdobytych w 3 sezonach), który ostatni rok spędził w ekstraklasowej Stali Mielec (w obecnym sezonie w barwach Chrobrego zdobyta 1 bramka). Oprócz Lebedyńskiego drużynę zasilił jeszcze Łotysz, Elvis Stuglis i Gabriel Estigarribia.
Na doświadczonych graczy Chrobrego Głogów uwagę zwrócił trener GKS-u Tychy, Dariusz Banasik.
- To jest zespół, który jak pamiętam miał też swoje problemy w zeszłym roku. Mieli 10 czy 11 meczów bez zwycięstwa. W tej drużynie jest dużo doświadczonych zawodników, jest Michalec, Lebedyński, Mandrysz, Bogusz, z którym ja też pracowałem i teoretycznie te wyniki powinny być lepsze, no ale coś w tym zespole nie funkcjonuje. Wydaje mi się, że mają największy problem z linią obrony, 20 straconych bramek na tym poziomie, z takimi zawodnikami… nie powinni sobie na to pozwolić, żeby w taki prosty sposób tracić gole – nadmienił coach Zielono-czarno-czerwonych.
Zmiana warty na pozycji szkoleniowca, x2
W połowie sierpnia z posadą trenera w Chrobrym Głogów pożegnał się Marek Gołębiewski. Nowym trenerem Chrobrego został Piotr Plewnia, znany najbardziej z sukcesów trenerskich, które osiągnął z zespołem Odry Opole, a także jej były zawodnik. Pierwszym sprawdzianem nowego coacha był mecz z Polonią Warszawa, który zakończył się wygraną zespołu ze stolicy 3:0. W kolejnym meczu pod skrzydłami Piotra Plewni głogowianie odnotowali porażkę w meczu ze Stalą Rzeszów, 1:2.
- Na pewno nowy trener potrzebuje trochę czasu, żeby wejść w zespół. Myślę, że najlepszy momentem będzie ta przerwa na reprezentację, bo można popracować z zespołem. Na razie ta zmiana nie przyniosła efektów, ale jak szkoleniowiec pozna zespół i będzie wiedział w czym jest problem, to na pewno prędzej czy później gdzieś te wyniki przyjdą. No oczywiście oby nie za szybko, bo my chcemy ten mecz wygrać – powiedział szkoleniowiec Trójkolorowych.
W Tychach jeszcze jedno spotkanie także ze zmianą. Trener Banasik po raz ostatni będzie oglądał spotkanie z trybun, ze względu na czerwoną kartkę, którą otrzymał podczas potyczki w Gdyni. Zespół w drugim już meczu poprowadzi asystent szkoleniowca Trójkolorowych, Michal Farkaš.
- Musimy sobie poradzić z tym, że nie będzie na boisku kapitana drużyny, Nedicia i Połapa. To, że ja będę na trybunach nie będzie miało dużego wpływu na mecz, bo na wynik spotkania pracuje się cały tydzień podczas treningów – skwitował trener Banasik.
„To będzie taki mecz pułapka”
Trener Dariusz Banasik nie spodziewa się łatwego spotkania i ostrzega zawodników przed niedzielną potyczką.
- To będzie taki mecz pułapka. Wiemy, że to jest zespół, który nie punktuje i będzie robił wszystko, żeby te punkty zbierać. Grają u siebie, jest to też mecz przed przerwą na kadrę i te punkty są im niezbędne. Ale jest to też drużyna, która ma swoje minusy, tyle punktów straconych, tyle bramek straconych, to się z czegoś bierze. Ja natomiast będę przestrzegał przed lekceważeniem tego przeciwnika. Była tam zmiana trenera, na razie pewnie też wdrażana jest zmiana koncepcji, tych wyników na razie nie widać, ale w ostatnim spotkaniu tak pechowo przegrali w Rzeszowie. Spodziewamy się bardzo trudnego meczu. Często te mecze z zespołami, które „grają o życie”, z dołu tabeli są dużo trudniejsze, niż te z drużynami, które grają otwarty futbol – mówił trener Tyszan.
- Musimy zagrać odważnie i dobrze wykorzystać słabe punkty przeciwnika. Nie będziemy tam kalkulować, zagramy tak, żeby pokazać, że jesteśmy zespołem lepszym. Przestrzegam piłkarzy, że to nie będzie spacerek, tylko mecz walki. Myślę, że zobaczymy też dużo kartek, bo Chroby już po prostu musi ryzykować i zbierać punkty. Oni muszą grać w otwarty futbol, bo remis nic im nie daje – dodał Dariusz Banasik.
Cała kadra jest zdrowa i gotowa do gry, oprócz lekkich mikro urazów, które do niedzieli zostaną wyeliminowane.
- Początkiem sezonu postawiliśmy sobie bardzo wysoko poprzeczkę i chcemy utrzymać to dobre punktowanie na wyjazdach, oczywiście poza Arką Gdynia. Jest teraz dobry moment, żeby znowu podskoczyć w tabeli. Jedziemy po 3 punkty, 1 na pewno się nie zadowolimy – zakończył szkoleniowiec Trójkolorowych.
Jak jasno wskazał Dariusz Banasik, to nie będzie łatwy mecz. Czekamy jednak z nadzieją na powrót na zwycięską ścieżkę. Początek spotkania w Głogowie w niedzielę o godz. 18.00. Transmisja w Polsat Box Go.
Obsada sędziowska meczu 7. kolejki z Chrobrym Głogów:
Sędzia główny: Patryk Gryckiewicz
Asystenci: Jakub Winkler, Maciej Majewski
Sędzia techniczny: Kornel Paszkiewicz
VAR: Damian Sylwestrzak, Karol Arys
